W związku z nieprawdziwymi informacjami na temat rzekomo niepodjętych przez Zachodniopomorskiego Kuratora Oświaty działań w sprawie dyrektora Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii Nr 2 w Szczecinie (reportaż autorstwa Ernesta Saja, program „Alarm!” emitowany w TVP w dniu 23.06.2020 r.) oświadczamy, co następuje:
Zachodniopomorski Kurator Oświaty w dniu 5 lutego 2020 r., czyli niezwłocznie po otrzymaniu pisma od wicedyrektora MOS Nr 2 w Szczecinie, skierował wniosek do Rzecznika Dyscyplinarnego dla Nauczycieli, w którym wydał polecenie wszczęcia postępowania wyjaśniającego.
Od tego momentu korespondencja na temat podejmowanych w tej sprawie działań odbywała się już pomiędzy Rzecznikiem Dyscyplinarnym dla Nauczycieli a organem prowadzącym, który dla Rzecznika jest stroną w tej sprawie.
Z informacji uzyskanych od Policji i organu prowadzącego wynikało, że dyrektor został aresztowany (zgodnie z przepisami prawa nauczyciel wówczas zostaje z mocy prawa zawieszony w pełnieniu obowiązków), a po zwolnieniu z aresztu decyzją sądu, zastosowano także środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego połączonego z zakazem kontaktowania i zbliżania się do pokrzywdzonych, zakazem kontaktowania się z pracownikami MOS oraz zakazem przebywania w placówce.
Policja i Prokuratura wszczęły postępowanie a dyrektorowi przedstawiono zarzuty w oparciu o przepisy Kodeksu karnego. Ustalenia co do winy w prawomocnym wyroku skazującym nauczyciela wydanym w procesie karnym są wiążące dla komisji dyscyplinarnej (art. 85 ust. 2 Karty Nauczyciela). Należy tu także podkreślić, że wyrok prawomocny w postępowaniach karnych wyklucza nauczyciela z możliwości wykonywania zawodu, a wydalenie z zawodu nauczyciela jest również najwyższą karą w postępowaniu dyscyplinarnym.
Zadaniem Kuratora Oświaty – po otrzymaniu takiej skargi – jest przekazanie jej do Rzecznika Dyscyplinarnego, a także powzięcie informacji czy osoba podejrzana o możliwość popełnienia przestępstwa została odsunięta od pracy i nie ma kontaktu z wychowankami ośrodka oraz czy poinformowano organy ścigania o możliwości popełnienia przestępstwa na terenie placówki oświatowej.
Wszystkie te czynności Zachodniopomorski Kurator Oświaty wykonał. Zatem nieprawdziwy jest przekaz w reportażu TVP, który wskazuje, że Kuratorium Oświaty nie podjęło działań w powyższej sprawie.
Obecnie sprawa jest prowadzona przez Rzecznika Dyscyplinarnego dla Nauczycieli i jest na etapie postępowania wyjaśniającego.